Tytuł: Rzeki Londynu
Autor: Ben Aaronovitch
Wydawca: Mag
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 361
ISBN: 978-83-7480-425-7
Chociaż nie przepadam
za powieściami detektywistycznymi to opis książki na stronie wydawnictwa
był na tyle intrygujący, że zdecydowałam się ją zakupić i przeczytać. Byłam
ciekawa w jaki sposób poszczególne kwestie autor połączy. Słyszałam dobre
opinie i postanowiłam sama się przekonać ile w tym prawdy. Kto jeszcze nie miał
styczności z tą pozycją może uwzględni ją w swoich planach czytelniczych (albo
prezentach świątecznych).
Młody, początkujący londyński policjant Peter Grant
natrafia na pewne zjawisko nadprzyrodzone. Początkowo podchodzi wobec tego
spokojnie, ale nim się obejrzy zostaje wciągnięty w wir wydarzeń i zaczyna
uczyć się... na czarodzieja. Jak się okazuje, różnych ‘zjawisk’ jest o wiele
więcej niż można by przypuszczać. Petera pod swoją opiekę bierze doświadczony
czarodziej, inspektor Nightingale, zajmujący się takimi sprawami ale i
ukrywaniem ich przed wzrokiem zwykłych ludzi.
Wybór tej książki był bardzo
dobry i spędziłam na niezłej zabawie sporo godzin. Rzeki Londynu napisane są
bardzo lekkim i przystępnym językiem, z poczuciem humoru, dystansem oraz z
wplecionymi w treść drobnymi żartami powodującymi uniesienie się kącików ust w
delikatnym uśmiechu. To jest duża zaleta. Kreacje autora, zarówno świata jak i
postaci są bardzo udane i intrygujące. Bohaterowie dają się lubić, a to jeden z
ważniejszych czynników. Na uwagę zasługuje także garść ciekawostek i wiedzy o
stolicy Wielkiej Brytanii. Czasami żałowałam, że do książki nie jest dołączona
mapa Londynu, byłaby pomocnym urozmaiceniem. Nawet jeśli historia jest
stosunkowo prosta to i tak godna uwagi. To bardzo dobra książka rozrywkowa.
Kolejną książkę autorstwa Bena Aaronovitcha ‘Księżyc nad
Soho’ mam już na oku i ustawioną w kolejce do przeczytania, a póki co Rzeki... polecam każdemu :)
8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz