niedziela, 28 grudnia 2014

Poruszająca opowieść o Japonii Gail Tsukiyamy

Tytuł : Ulica Tysiąca Kwiatów
Autor : Gail Tsukiyama
Wydawca : Świat Książki
Rok wydania : 2009
Ilość stron : 464
ISBN 987-83-247-0981-6

Dzisiaj recenzja ostatniej z zapowiedzianych na początku tego roku książek o Japonii. Autorką jest Gail Tsukiyama, urodzona w San Francisco córka Chinki i Japończyka. Zatem niech nie zmyli was nazwisko pisarki, to rodowita amerykanka ;] Napisała kilka powieści osadzonych w realiach Chin bądź Japonii, a Ulica... jest jedną z nowszych. Ostatnio była współczesna Japonia widziana oczami dziewczyny z Zachodu, wcześniej opowieści o świecie Gejsz. Tym razem opowieść zaczyna się na kilka lat przed wybuchem II wojny światowej, a kończy w drugiej połowie lat 60. 

Głównymi postaciami są dwaj bracia, starszy Hiroshi i młodszy Kenji, wychowywani przez dziadków. To ścieżki ich życia poznajemy na kolejnych kartach powieści. Jednakże autorka sprawnie lawiruje również między krótkimi opisami życia z perspektywy otaczających chłopców osób, rodziny, nauczycieli, przyjaciół. Starszy brat jest silniejszy, chce być sportowcem i mistrzem sumo ale wybuch wojny uniemożliwił mu rozpoczęcie kariery. Młodszy z braci to wrażliwsza dusza, spokojniejszy i cichy, odnajduje w sobie artystę i chce tworzyć teatralne maski - istotny element japońskiej kultury i sztuki. Także i jego marzenie zostaje przerwane wojenną zawieruchą, a jego mistrz podejrzewany o bycie agitatorem musi uciekać. Jak ich losy ułożą się po zakończeniu wojny czy i w jakim stopniu będą mogli podążać za marzeniami? 

Tsukiyama umiejętnie opisuje zarówno szczęśliwe jak i tragiczne wydarzenia, dzięki czemu czytelnik ze strony na stronę zżywa się z bohaterami powieści i wraz z nimi przeżywa radości i smutki. Poruszające a czasami bardzo dosadne opisy czasów wojny, pożogi, wybuchów bomb w Hiroshimie, oraz późniejszej okupacji są z pewnością zaletą książki. Opowiadanie o tych wydarzeniach z perspektywy zwykłej osoby, cywila i przeżyć z tym związanych to kolejna z nich. Zarówno w japońskiej literaturze jak i w kinie ważnym elementem jest rodzina i społeczność. Ulica tysiąca kwiatów to piękna opowieść bazująca na tych motywach, tych drobniejszych zdarzeniach i tych większych - tak jak to w życiu bywa. Czytając tę książkę widziałam pewne podobieństwo do prozy Steinbecka. Powieść obyczajowa, o życiu, o rodzinie, o problemach i sukcesach. Nie trudno się wczuć w jej klimat. Dla niektórych osób początkowo czytanie może nie być najłatwiejsze, ale warto tej książce dać szansę. Zanim zauważyłam zostałam wciągnięta w tę niezwykłą historię nawet jeśli w głębi duszy nie chciałam by toczyła się właśnie w ten sposób.
Ocena będzie raczej wyjątkowo subiektywna 8/10

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Świąteczna ramówka


Okres przedświąteczny, a zwłaszcza czas od 24 do 26 grudnia zazwyczaj obfituje w świąteczne filmy, baśnie, opowieści bibilijne czy kolędowania i koncerty. Także i w tym roku pojawi się nieśmiertelny 'Kevin sam w domu', obowiązkowo w wigilijny wieczór (+ powtórki w kolejnych dniach). Któegoś roku widzowie dopatrzyli się braku tego filmu w świątecznej ramówce i narobili szumu rozsiewając wokół oburzenie, bo Kevin, film z lat 90tych stał się w wielu domach elementem tradycji. Nie zabraknie też innej klasyki z Chevy Chase'em w roli głównej czyli 'W krzywym zwierciadle: witaj Święty Mikołaju' (1989). W pierwszym dniu świąt pojawi się także komedia 'Święta Last Minute' (2004) oraz film animowany 'Artur ratuje Gwiazdkę'. Niestety 'Złoty Kompas' baśń filmowa także dla najmłodszych, pojawi się na wizji...pół godziny po północy (bez powtórek w innych dniach). Drugi dzień świąt to powtórki filmów z poprzednich dni, ale pojawi się też 'Świąteczna Gorączka', komedia z 1996 roku z Arnoldem Schwarzenegerrem, komedia muzyczna 'Zaczarowana' (2007) skierowana raczej dla młodszego odbiorcy, oraz 'Śnieżne psy' komedia rok rocznie pojawiająca się w telewizji w okresie zimowym.
Jednak dla mnie, od jakiegoś czasu, nowym 'Kevinem' czyli filmem obowiązkowym na święta jest 'Love Actualy' (To właśnie miłość), komedia romantyczna pokazująca perspektywy kilku osób/rodzin właśnie w tym świątecznym okresie. W tym roku będzie można film zobaczyć tylko (niestety) na Universal Channel dzisiaj 22 grudnia o 20:00 albo w wigilię o 1:30 (w nocy). Mimo wszystko gorąco zachęcam.

W weekend 27 i 28 grudnia wraca tradycyjna ramówka ale na uwagę zasługuje jeden film, 'Służące' (2011) nominowany do wielu nagród. Zobaczymy go w sobotę na tvp1 o godz. 20:25 albo w niedzielę o 13:40.

Świąteczna ramówka wydaje mi się w tym roku raczej... mało świąteczna, albo mniej niż zazwyczaj. Zapewne usiądzie się w rodzinnym gronie i obejrzy coś wspólnie, chociaż prędzej z dvd niż tv ;]

WESOŁYCH ŚWIĄT!

piątek, 19 grudnia 2014

Świąteczne piosenki na świąteczny nastrój

Za niecały tydzień święta i z dnia na dzień przedświąteczna gorączka narasta, a najbliższy weekend dla wielu osób będzie kluczowy w sprawie wszelkich zakupów. Już od jakiegoś czasu w radiu puszczane są coraz częściej świąteczne piosenki. Czy są takie które pozwalają się uspokoić albo wczuć w bożonarodzeniowy nastrój na tyle by stres i pośpiech nie były odczuwalne? Mimo jesiennej pogody właśnie takie piosenki pozwalają mi nastroić się i uprzyjemniają czas zakupów i porządków. Rok rocznie początek sezonu oznajmia nam 'Last Christmas' (1984) grupy Wham!, którego częstotliwość prowadzi nie rzadko do znudzenia, ale nie ma Świąt bez 'Last Christmas' ;] Inna piosenka, która pozytywnie mnie nastraja to 'Coming home for Christmas' z 2005 zespołu Bonnaroo, przynajmniej ja czuję w niej wiele ciepła. Bardziej popowe wykonania znanych piosenek przez Christinę Aguilerę albo nastrojowe utwory Celine Dion również nierzadko można usłyszeć. Jest jednak wykonawca, którego piosenki urzekły miliony na całym świecie. Michael Buble i jego album 'Christmas' z 2011 roku cieszy się niesłabnącą popularnością i tylko w tym roku (od stycznia 2014) sprzedanych zostało na świecie ponad 8 milionów kopii. Ta popularność według mnie jest zasłużona. Artysta ma piękny, nastrojowy głos i nie tylko ten album pozwoli nam odczuć ciepło świąt. Chociażby utwór 'Home' z albumu It's Time z 2005 (nawet jeśli ze świętami nie ma nic wspólnego ;]). Jestem pewna, że w dyskografii artysty każdy znajdzie coś co zobrazuje mu świąteczny klimat. Poniżej kilka różnych utworów do posłuchania, muzyczna chwila relaksu :)





I jeszcze mały smaczek z 1953 roku znany też z wykonań Marlin Monroe i Kylie Minogue:



środa, 10 grudnia 2014

Japonia oczami amerykanki - Malena Watrous

Tytuł : Jeśli pójdziesz za mną
Autor : Malena Watrous
Wydawca : Świat Książki
Rok wydania : 2011
Ilość stron : 398
ISBN : 978-83-247-2161-0

'Jeśli pójdziesz za mną jest jedną z tych powieści, po której stronicach się przepływa z dużą przyjemnością. To pięknie i lekko opisana ciekawa i niecodzienna historia. Początkowo nastawiona byłam sceptycznie, ale szybko się przekonałam i nie mogłam się od niej oderwać.


Głównymi bohaterkami są Marina i Carolyn (chociaż akcja toczy się z perspektywy tej pierwszej), młode amerykanki będące od jakiegoś czasu parą, które połączyły ich osobiste tragedie i straty. Jako nauczycielki języka angielskiego jadą do Japonii, do małej konserwatywnej i pełnej zasad miejscowości. Nie trzeba będzie długo czekać aż zaczną pojawiać się nieporozumienia nie tylko na tle językowym ale przede wszystkim kulturowym. Spotykają się dwa tak różne światy i będzie to ciekawe doświadczenie dla obu stron. W obu bohaterkach następuje przemiana wewnętrzna. Wspólne mieszkanie w tak różnym od znanego im środowisku okazuje się próbą trudną do sprostania.


Okazało się, że powieść, co do której miałam pewne wątpliwości i niesłusznie obawiałam się wyidealizowanego romansu, to piękna historia. Poruszone jest tu wiele problemów współczesnego świata, tradycyjnych wartości, zamkniętego społeczeństwa, ale i kwestii związanych ze sferą uczuć i straty. Nietrudno zauważyć, że książka pisana jest ręką kobiety, ale to w tym wypadku zaleta. Autorka w latach 1998-2000 przebywała w Japonii jako asystentka nauczyciela angielskiego - native speaker. Zatem bardzo prawdopodobne, że wiele doświadczeń Mariny to przeżycia jej samej. Ta książka to spojrzenie na kraj kwitnącej wiśni oczami młodej dziewczyny z Ameryki więc nie można tego traktować jako pełnego obrazu tego kraju. Z drugiej jednak strony Japończycy to skryty naród i nie o wszystkim są w stanie powiedzieć ze względu na bardzo głęboko zakorzenione wartości i normy kulturalno-społeczne. Trzeba mieć to na uwadze sięgając po literaturę azjatów, sprawdzać biografie, które może pozwolą w jakimś stopniu zweryfikować poziom otwartości autora. Dlatego opisywanie Japonii z perspektywy człowieka z zachodu ma trochę zalet. Pewnym urozmaiceniem są wtrącenia japońskich słówek i zwrotów, które dodają klimatu.

Jest to książka niezwykle przyjemna i bardzo szybko wciąga. Godna polecenia myślę przede wszystkim kobietom, ale także każdemu kogo ciekawi małomiasteczkowa, współczesna Japonia.

Ocena 7/10

wtorek, 2 grudnia 2014

Fantastyczne Filmowe Zapowiedzi

Dzisiaj kilka zapowiedzi filmów, które pojawiły się na mojej liście 'do zobaczenia'. Nie wszystkie moje plany oscylują wokoło tematyki fantastyczno-baśniowej ale tych okazała się większość stąd notka tematyczna.

Już niedługo, 26 grudnia premierę ma ostatnia część trylogii Hobbita z podtytułem 'Bitwa pięciu armii'. Co jakiś czas pojawiały się nowe informacje i zwiastuny. Ale ja chciałabym zaproponować jednak piosenkę wiodącą filmu w wykonaniu Billy'ego Boyda, odtwórcy roli Pippina z Władcy Pierścieni, który wykonywał już piosenkę w trzeciej części 'Powrót Króla'. Zaprezentowana tutaj ma swój urok, ale nie podoba mi się tak ja Misty Mountain (w obu aranżacjach). Sam film zapowiada się imponująco i już nie mogę się doczekać.


Kopciuszek, o tej baśni wspominałam przy okazji recenzji Maleficent/Czarownicy. Pojawiły się zdjęcia oraz zwiastun, który zapowiada bardzo ładną baśń filmową. Wróżką chrzestną została, obsadzana raczej w rolach mroczniejszych bohaterów, Helena Bonham-Carter. Z kolei złą macochę zagra Cate Blanchett, a w rolę Księcia wcieli się Richard Madden znany większości widzów z roli Robba Starka z serialu Gra o Tron. Premiera 13 marca.


Film zatytułowany 'Pan' opowiadający historię Piotrusia Pana to kolejna baśniowa zapowiedź. Bardzo ciekawi obsada, między innymi zobaczymy Hugh Jackmana, Garretta Hedlunda czy Amandę Seyfried. Nie była to moja ulubiona opowieść ale zwiastun jest wystarczająco ciekawy by mieć ten film na liście do obejrzenia. To świat stworzony z zupełnie innej perspektywy. Równie ciekawa wydaje się ścieżka dźwiękowa. Premiera 15 lipca.

Kiedy u nas w kinach będzie Hobbit, światową premierę będzie miała baśń Tajemnice Lasu / Into the Woods oparta na podstawie książki Jamesa Lapine pod tym samym tytułem. Pojawiają się postacie znane z opowieści jak Kopciuszek, Czerwony Kapturek czy Roszpunka. Równie imponująca jest obsada z Meryl Streep wystąpią Emily Blunt, James Corden. Johnny Depp, Christine Baranski, Anna Kendrick czy Chris Pine. W tym roku Disney stawia na baśnie filmowe, ale ten film to będzie musical. Premiera w Polsce 13 lutego.

W tej notce nie mogło także zabraknąć nowego teasera Gwiezdnych Wojen. Przebudzenie Mocy to wg numeracji 7 część cyklu stworzonego przez George'a Lucasa, a przejętego przez studio Disneya. To nie jest lubiana przeze mnie saga, ale zwiastun narobił w internecie sporo szumu i wywołał falę komentarzy różnego sortu - według mnie jest mimo wszystko słaby. Skąd w takim razie Star Wars u mnie? Bo będzie Harrison Ford i Andy Serkis ;] Premiera u nas 25 grudnia 2015, a ja obejrzę ten film jakieś pół roku później o ile w ogóle ;]