poniedziałek, 28 października 2013

David Garrett - wirtuoz kusiciel


W tym miesiącu była już gra, literatura i film, zatem kontynuując różnorodność zaproponuję trochę dobrej muzyki. David Garrett to wirtuoz skrzypiec, którego instrumentem od 2009 jest Stradivarius z 1716 roku (wcześniejszy z 1772 roku Giovanniego Batiste Guadagniniego, zakupiony za 1mln dolarów uległ zniszczeniu po jednym z jego występów). 
Artystę poznałam dzięki RMF Classic w ramach koncertowej soboty kiedy to przedpremierowo prezentowano album Rock Symphonies. Album ten całkiem dosłownie wzbudził we mnie dreszcze. Indywidualna interpretacja tak klasycznych jak i rockowych utworów, mnie wydała się doskonała. Uwielbiam brzmienie skrzypiec i mam nadzieję, że niedługo będę mogła pozwolić sobie na jego całą dyskografię. 


Powód dla którego wspomniałam o Davidzie Garrettcie akurat teraz jest jeszcze jeden. Otóż niedługo na ekrany kin wchodzi film Paganini: The Devil’sViolinist i Garrett jest nie tylko interpretatorem muzycznym ale i odtwórcą tytułowej roli. Przystojny i utalentowany – cóż więcej chcieć ;]? Światową premierę zaplanowano na 31 października... kiedy film zawita do polskich kin – nie wiadomo. Obejrzę go tak szybko jak to możliwe, napiszę recenzję... a znając siebie, nie raz odwiedzę salę kinową.
Póki co chciałabym podzielić się z wami moim chyba ulubionym utworem z wspomnianego już albumu Rock Symphonies, oraz zwiastunem do filmu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz