Phil Rees to brytyjski dziennikarz, który podróżował po
całym świecie w różnych okresach czasu i spotykał się z przedstawicielami
różnych organizacji walczących o niepodległość, niezależność, wolność od
panujących w ich krajach reżimach. Swoje wspomnienia i doświadczenia zebrał i
umieścił między innymi w książce „Kolacja z terrorystą. Spotkania z najbardziej
poszukiwanymi bojownikami na świecie” (pojawiały się również reportaże filmowe
wywołujące niemałe skandale).
Po zamachu na WTC, niemal wszystkie te
organizacje zostały nazwane ogólnie 'terrorystycznymi', bez względu, w której
części świata się znajdowały, o co i jak walczyły. Autor zadaje wciąż pytania
czy słusznie i czy w ogóle istnieje możliwość (oraz zasadność) takiego
szufladkowania. Ponad to autor pyta dlaczego dane wydarzenie miało miejsce –
czyli całkiem logicznie pyta o przyczynę, a nie roztrząsa skutek. Kolacja... to
bardzo wnikliwa analiza sytuacji społeczno-politycznej na świecie, o podwójnej
moralności, o dwulicowości i hipokryzji tych, którzy powinni stać na straży
bezpieczeństwa - obraz równych i równiejszych. Oskarżyciele nie zwykli zadawać
sobie pytania 'dlaczego?', nie podejmują choćby próby zrozumienia sytuacji - a
potem są niezmiernie zdziwieni reakcjami na ich „moralne działania”. Autor w
zbiorze reportaży z całego świata próbuje dotrze do genezy konfliktów
sięgających kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat wstecz. Jest obserwatorem,
słuchaczem i stara się nie oceniać, a jedynie opisać to, czego był świadkiem.
Oczywiście pojawiają się pewne refleksje, ale nie są nachalne ani
kategoryzujące dzięki czemu czytelnik samodzielnie może zająć stanowisko.
Dzięki tej książce dostajemy możliwość jeśli chcemy zrozumieć (podkreślę słowo
chcemy, które jest punktem wyjścia) pewne sytuacje i mechanizmy. Pozostaje
tylko pytanie czy jesteśmy w stanie odrzucić stereotypy, uprzedzenia i
spróbować stanąć na miejscu ‘tej drugiej strony’? Jeden oczywisty wniosek
(fakt) nasuwa się po przeczytaniu książki: że skrajności nigdy nie są dobre, a
każda religia i pogląd w swoim skrajnym wymiarze jest niebezpieczna i
nieobliczalna – choćby dlatego, że fanatycy (bo tak już należy wyznawców
nazywać) nie dopuszczają kompromisów chcąc narzucić innym (wszystkim – całemu
światu) swoje doktryny. Póki fanatyzm będzie istniał, albo dopóki nie zrozumie
i nie zaakceptuje istnienia innych religii, dopóty będą istniały wojny i krwawe
konflikty.
Jestem pełna podziwu dla Phila i innych podobnych mu dziennikarzy,
którzy podróżują w tak niebezpieczne miejsca i ryzykują własnym życiem by
poznać prawdę, spróbować zrozumieć, dotrzeć do źródła konfliktów. To jest misja
bardzo niebezpieczna, gdyż zagrażają im niekoniecznie owi 'bojownicy' czy walki
na froncie, ale rządy państw i reżimy, których brudy są wymiatane spod dywanu.
Nie od dzisiaj wiadomo, że poruszanie się po tafli polityki to jak stąpanie po
kruchym lodzie, zwłaszcza kiedy krytykuje się ‘nieodpowiednie’ osoby.
Książka
została opublikowana w Wielkiej Brytanii w 2005 roku i jak dobrze wiemy od tego
czasu bardzo wiele się zmieniło. Autor w ostatnich słowach zdaje sobie z tego
sprawę, że w przyszłości młodzi reporterzy tacy jak on będą mieli o wiele
trudniej porozmawia z 'drugą stroną'. Konflikty na bliskim wschodzie i Azji
środkowej wciąż trwają, byliśmy świadkami ‘arabskiej wiosny’, która była
bezpośrednim wynikiem, sytuacji opisywanych przez Reesa. Nie raz zdążyły
zmienić się rządy państw i polityka tychże. Jak mógłby wyglądać kolejny zbiór
reportaży ze spotkań z ‘terrorystami’?
Od
2006 roku Rees pracował w produkcji telewizyjnej z siedzibą w Londynie i
do 2013 Office Films wyprodukowało ponad 20 dokumentów między innymi dla
Channel 4, ZDF, ERT (grecka), al Jazeera. W 2013 został producentem wykonawczym
w departamencie dziennikarstwa śledczego dla Al Jazeera media Network.
W
trakcie czytania zaznaczyłam sobie nie jedną wypowiedź dającą wiele do
myślenia. Nawet jeśli nie jesteśmy w stanie wiele zmienić czasami warto się
zastanowić nad pewnymi mechanizmami. Wydaje mi się, że te będą wystarczająco ciekawe:
Podczas naszego spotkania wielokrotnie przypominał (Muhammad Zaidan), że rezolucja 242 ONZ z 1967 roku, wzywająca Izrael do wycofania się z okupowanych ziem palestyńskich, została przez świat całkowicie zignorowana. Tymczasem, by wdrożyć oenzetowską rezolucję wzywającą Saddama Husajna do wycofania się z Kuwejtu, powstała koalicja wielu krajów i armia złożona z setek tysięcy oddziałów. -Skąd te podwójne standardy? (s. 35)
(Rozmowa z plantatorem koki w Kolumbii) - Przez dziesięć lat zajmowałem się hodowlą bydła. Myślałem, że będę mógł się z tego utrzymać, ale okazało się, że sie myliłem (...) Nie chcę nikogo skrzywdzić. Po prostu próbuję przetrwać - powiedział Miguel. -Dlaczego ludzie to kupują? -zapytał, jakby sam tego nie wiedział. Nie chciałem odpowiadać na to pytanie. Nie mogłem mu powiedzieć, że na prywatkach i w amerykańskich nocnych klubach modne jest wciąganie kokainy nosem, a potem oczekiwać, że zrozumie, dlaczego Ameryka wypowiedziała mu wojnę. (s.105)
Podobnie jak inni ortodoksyjni Żydzi Osi wierzyła, że zostanie zbudowana świątynia, bądź też pojawi się ona w cudowny sposób w miejscu Haram asz-Szarif. Aby mogło się tak stać, nalezy rozebrać lub zniszczyć Kopułę na Skale i meczet Al-Aksa. Haram asz-Szrif jest, po Mekce i Medynie, trzecim najświętszym miejscem dla muzułmanów. Trudno jest więc się zgodzić z głębokim przekonaniem Osi, że wraz z jego zburzeniem zapanuje pokój. (s. 142)
autor : Rees Phil
tytuł : Kolacja z terrorystą. Spotkania z najbardziej poszukiwanymi bojownikami na świecie.
wydawca : Kraków : Universitas, 2008
strony : 450 s.
ISBN 97883-242-0890-6.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz