Długo nic nie pojawiało się na blogu, o wiele za długo.
Początkowo miała to być krótka, maksymalnie dwumiesięczna przerwa, bo czasami
odpoczynek jest potrzebny. Niestety po przerwie okazało się, że coraz ciężej
wrócić do pisania. Recenzja którą napisałam tuż przed przerwą nie byłam w
stanie wrzucić, bo wciąż coś mi się w niej nie podobało (ale pewnie się pojawi
ze stosowną adnotacją).
Koniec roku jest jednak odpowiednim momentem podsumowania
tego, co udało się przeczytać i obejrzeć. Dzisiaj podsumowanie książkowe, a
jutro prawdopodobnie filmowe.
Ilość przeczytanych książek: 25 czyli o jedną
więcej niż w ubiegłym roku.
Przebrnęłam przez 8 470 stron czyli około 705 stron
miesięcznie. Niestety znowu spadek, bo o 1 158 stron mniej w stosunku do roku
ubiegłego.
Na początku tego roku podjęłam się książkowego wyzwania, nie
żeby przeczytać 52 książki (czyli jedną tygodniowo) bo nie ilość się liczy ale
jakość - a ja lubię także książki bardzo obszerne, ale 25 książek na określony
temat. Niestety wszystkich punktów nie udało mi się zrealizować nawet jeśli
ilość się zgadza. Zatem książka, która...
1. Ma więcej niż 215 stron - Ian MacLeod 'Pieśń Czasu.Podróże' - W tej kategorii mogło znaleźć się większość książek, ta ma 480
stron.
2. Autorem jest kobieta - Kim Suki 'Pozdrowienia z Korei.
Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit' - bardzo intrygujący i wartościowy
reportaż.
3. Została wydana w 2015 roku - Witold Jabłoński 'Ślepy
demon. Sieciech' - wydanych w tym roku książek także przeczytałam kilka.
Książki Jabłońskiego są bardzo intrygujące, autor ma dużą wiedzę historyczną,
którą przekuwa w fantastyczne książki.
4. W tytule jest nazwa miasta - Charlie LeDuff 'Detroit.
Sekcja zwłok Ameryki' - kolejny ciekawy reportaż, obrazujący upadek potężnego
miasta oczami osoby, która w nim się wychowała.
5. Film oparty na książce - P.Süskind 'Pachnidło' - zaczęłam
czytać dawno, w liceum i z powodów ważniejszych odłożyłam. Z tego też tytułu
nigdy nie obejrzałam filmu. Po przeczytaniu film obejrzałam... a właściwie
wręcz przeklatkowałam bo był nudny i kiepski.
6. Ma więcej niż sto lat - Bram Stoker 'Drakula' - tak, do
tej pory jej nie przeczytałam ;] miała ona znaleźć się w kategorii powieści
epistolarnej, bo tak była klasyfikowana na stronach, ale zmieniłam zdanie, bo
listów tam było tyle co kot napłakał. Książkę samą w sobie czytało się bardzo
dobrze i szybko.
7. Oparta na prawdziwej historii - Laila Shukri 'Byłam
służącą w arabskich pałacach' - wstrząsająca opowieść o tym przez co przechodzą
kobiety w krajach muzułmańskich o rzeczywistości jaka tam panuje, a o której
nie mówi wystarczająco dużo.
8. Ma tylko jedno słowo w tytule - Boris Akunin 'Azazel' -
kryminał, w który trzeba było się wkręcić, co nie było łatwe bo nie jestem
zwolenniczką tego gatunku.
9. Autor ma takie same inicjały jak ja - Slaughter Karin
'Zimny strach' - jedyna książka w mojej biblioteczne pasująca do tego wyzwania.
Znowu kryminał, ale ten czytało się niezwykle szybko, wciągnął mnie właściwie
od razu.
10. Została wydana w roku moich urodzin - Niezaliczone - w
planach są 'Szatańskie Wersety'.
11. Ma co najmniej dwóch autorów - C. Clare, S.R. Brennan,
M. Johnson 'Kroniki Bane'a ' - Zbiór opowiadań o wydarzeniach z życia
ulubionego Czarownika z serii książek Cassandry Clare, każde pod opieką
autorki.
12. W tytule jest imię - Kay Hooper 'Śladami Caroline' -
początkowo sądziłam, że to książka obyczajowa, a okazało się, że to kolejny
kryminał. Co prawda był o lżejszym zabarwieniu ale jednak. Mimo wszystko dobrze
napisany, lekkim stylem.
13. Autorem jest mężczyzna - Ben Aaronovitch 'Księżyc nad Soho' - część druga przygód londyńskiego detektywa do spraw nadprzyrodzonych,
nie mniej ciekawa i przyjemna jak poprzednia. Czekam niecierpliwie na kolejne
części ;]
14. Miałam przeczytać w szkole ale się nie udało - Bruno
Schulz 'Sanatorium pod klepsydrą' - miałam tu wpisać 'Zbrodnię i Karę', którą
przeczytałam do połowy, ale po próbie przebrnięcia przez 'Biesy' zrezygnowałam
z Dostojewskiego (także z 'Biednych Ludzi'), przynajmniej na jakiś czas.
15. W tytule jest kolor - Scott Carney 'Czerwony rynek' -
ponownie reportaż, ten traktuje o handlu organami, ludźmi i ludzką tkanką.
Niektóre rozdziały są bardzo poruszające a nawet wstrząsające.
16. Przeczytana w jeden Weekend - Jakub Ćwiek 'Kłamca.
Papież Sztuk' lekkie łatwe i przyjemne, ponowne spotkanie z Lokim w ulubionym
wydaniu.
17. Autor pod pseudonimem - Cassandra Clare 'Mechaniczny
Anioł' - a tak w gruncie rzeczy to cała trylogia Diabelskich Maszyn czyli
również 'Mechaniczny Książę' i 'Mechaniczna Księżniczka'.
18. Poradnik - Paul Wade 'Skazany na trening. Zaprawa
więzienna' - tak, zaczęłam ćwiczyć! Póki co próbuję w tym wytrwać. Sama książka
ciekawa i warta uwagi ze względu na sporą ilość informacji o tym jak trenowano
kiedyś i trenować dzisiaj.
19. Historyczna lub polityczna - M.J. Bollinger 'Flota
Gułagu. Stalinowskie statki śmierci: transporty na Kołymę' - kolejna
wstrząsająca książka. Autor włożył w wiele pracy by pozbierać fakty, przeanalizować
i zdementować niektóre mity.
20. W języku angielskim - Niezaliczone - w planach jest
Upiór w Operze.
21. Epistolarna - Niezaliczone - jak wspomniałam miał być
'Drakula' ale znalazłam coś innego, o ile po przekartkowaniu nie zmienię
zdania.
22. Akcja rozgrywa się podczas wojny - Anne Frank 'Dziennik'
- szumna, głośna... nie była zła, jestem w stanie zrozumieć, że niektórzy byli
w szoku po przeczytaniu tej lektury... na mnie nie zrobiła większego wrażenia,
czytałam bardziej wstrząsające dzienniki i wspomnienia.
23. Główny bohater ma imię na tą samą literę co ja -
Niezaliczone - i póki co, nie mam pomysłu na książkę, może coś mi w ręce
wpadnie.
24. Akcja NIE dzieje się w Europie - Hong Ying 'Córka rzeki'
- o tej książce nawet napisałam dwa słowa.
25. Zaczęłam czytać kiedyś ale nie skończyłam - Tomasz
Jachimek 'Handlarze czasem' - takich książek nie mam za wiele, nie znoszę nie kończyć
książek. Nie wiem dlaczego nie doczytałam tej, ale okazała się świetną lekturą,
trochę satyrą, trochę dramatem, śmiałam się nie raz!
Niezrealizowane wyzwania przejdą na kolejny rok i częściowo
już planuję kolejną książkową listę wyzwań. Nie wiem ile będzie miała pozycji,
bo wiem jakie książki na pewno w nowym roku chcę przeczytać... a czytanie na
siłę nie zawsze łączy się z przyjemnością. Planuję przeczytanie kilku powieści
wielotomowych... ale to w przyszłym roku ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz